Dzień 2, Santiago de Compostela – Pontevedra – Porto, 30 sierpnia 2015

Jako, że wczoraj poszliśmy późno spać, to dziś na szczęście udało nam się dłużej poleniuchować rano. Po śniadaniu, czyli sporo po 10, udaliśmy się jeszcze raz na spacer po centrum Santiago. Jako, że Tomek był rano biegać, trochę lepiej się orientował po okolicy i prowadził nas przez stare miasto plątaniną wąskich uliczek i placyków. Gabrysia biegała po murkach, skakała przez kanały i trochę też marudziła, że jest śpiąca (o 11 przed południem). Weszliśmy po raz kolejny do katedry, żeby trochę lepiej się jej przyjżeć, ale wizyta nie trwała długo, bo wiadomo jak to w niedziele, co chwile są msze, a Gabrysia marudziła, że nudno w tym kościele i nie było szans zostać dłużej. Po krótkim spacerze postanowiliśmy pożegnać się z Santiago i wyruszyć ma południe w stronę Porto, gdzie czekali już na nas Ania, Kuba i Mikołaj.

Po drodze postanowiliśmy zatrzymać się na obiad w Pontevedra, niezbyt dużym miasteczku godzinę drogi od Santiago. Zaparkowliśmy i ruszyliśmy na poszukiwanie restauracji. Początkowo trafialiśmy wyłącznie na kawiarnie i już nawet zaczęliśmy się bać, ze nici z jedzenia, kiedy znaleźliśmy bardzo przyjemny placyk z restauracjami. Zamówiliśmy różne hiszpańskie tapas i mieliśmy małą ucztę. Gabrysia jadła patatas bravas, tortille oraz trochę pysznych krewetek.

Z Pontavedra potrzebowaliśmy kolejnych 2 godziny na dotarcie do Porto. A tam w hotelu czekała na nas reszta wakacyjnej ekipy. Jako, że Ania, Kuba i Mikołaj spędzili w Porto już jeden dzień, zdążyli się trochę zorientować w okolicy. Zrobiliśmy szybko plan na następny dzień i wyszliśmy na wieczorny spacer w stronę centrum. Dzieciaki biegały jak zwariowane, bawiły się w parku oraz jedynym mini placu zabaw jaki widzieliśmy. Poza tym oglądaliśmy paradę lokalnej orkiestry (Mikołaj był bardzo zafascynowany, a Gabrysia stwierdziła po chwili, że to nuda) i zjedliśmy lekką kolacje w bardzo miłej knajpce. Pan kelner zakochał się w naszych dzieciach i zabawiał je ile tylko mógł.

Do łóżka Gabrysia poszła znowu bardzo późno, więc liczmy na dłuższe spanie rano.

_MG_9436 _MG_9445 _MG_9468 _MG_9443

_MG_9506

_MG_9501 2

_MG_9559 _MG_9533 _MG_9525 _MG_9518 _MG_9514

Możesz również polubić…

Leave a Reply