Dzień 15 Lagos – Osuna – Mijas, 12 września 2015

Nadszedł czas pożegnania z Algarve i rozstania z Anią, Kubą i Mikołajem. My wyruszyliśmy w drogę do Hiszpanii, gdzie planujemy zostać ostatnie 4 dni naszych wakacji, a Ania, Kuba i Mikołaj zostali w domu w Lagos całe przedpołudnie i korzystali z basenu mimo, że słońce dziś nie dopisywało niestety. Do Lizbony pojechali popołudniu, gdyż stamtąd mają lot do Warszawy. Wyruszyliśmy ok 9 rano w stronę Mijas, niewielkiej miejscowości położonej niedaleko Malagi. Planowana trasa to 5 godz + 1 godz zmiany czasu + obiad + zakupy, więc jak się łatwo domyślić na miejsce dotarliśmy o 19. Po drodze zatrzymaliśmy się na obiad w przypadkowym miasteczku Osuna, które okazało się bardzo przyjemnym miejscem, gdzie zjedliśmy przepyszne hiszpańskie tapas. Chyba najlepsze tapas jakie do tej pory jadłam. Portugalska kuchnia chyba nie należy do moich ulubionych. Żałowaliśmy trochę, że nie mieliśmy więcej czasu na spacer po Osunie, ale cieszymy się, że udało się nam tam zawitać chociaż na chwilę.

image image image image

Możesz również polubić…

Leave a Reply