Park rzeźb Wanås, czyli odrobina abstrakcyjnej sztuki dla każdego

Czas najwyższy zacząć wiosenne wypady i poznawanie nowych miejsc w okolicy.
Na pierwszą całodniową wycieczkę w tym sezonie wybraliśmy Park Rzeźb Wanås leżący kilkanaście kilometrów na północ od Kristianstad. Jako, że byli u nas z wizytą moi rodzice, chciałam, żeby wycieczka była czymś więcej niż tylko spacerem po lesie. Z opisów wynikało, że Wanås powinno się również spodobać dzieciom, ponieważ na część rzeźb i instalacji można się wspinać i używać ich jako placu zabaw. A jak było w rzeczywistości?
W rzeczywistości, spędziliśmy bardzo miły dzień w rodzinnym gronie, a słońce przeświecało nam spomiędzy chmur, kiedy spacerowaliśmy po ogromnym terenie Wanås.

Wanås to sporych rozmiarów park, w którym obecnie znajduje się 80 rzeźb/instalacji przeróżnych twórców. Nam udało się odnaleźć może ok 20 z nich, częściowo dlatego, że nie przeszliśmy całego parku, a częściowo dlatego, że niektóre dzieła sztuki to kilka kamieni ułożonych w specyficzny sposób, które po prostu łatwo ominąć 😊 Sztuka w Wanås, to sztuka nowoczesna i zazwyczaj abstrakcyjna. My przy większości instalacji zastanawialiśmy się, kto i dlaczego decyduje o tym, że cos jest nazywane dziełem sztuki.

Wish Trees for Wanås (Drzewa życzeń)

Na początek zatrzymaliśmy się przy Drzewach Życzeń (dzieło Yoko Ono), gdzie niektórzy z nas zawiesili karteczki z życzeniami (nigdy się nie dowiemy co napisała Gabrysia). Następnie „podziwialiśmy” wielkie piłki umieszczone w koronach drzew, szklano-lustrzaną ścianę, dziwne huśtawki i inne konstrukcje. Przy jednej z nich (Three double wall bars for minimal movements – Trzy podwójne drabinki dla minimalnego ruchu) zastosowaliśmy się do instrukcji i zorganizowaliśmy własny performance polegający na naprzemiennym zwisaniu z drabinki 😉 Potem była krzywa ławka, srebrne drzewo Impostor, betonowy „schron” i inne. Dzieciom najbardziej podobało się dzieło zwane Primary Structure, które jest kolorową konstrukcją, która świetnie służy do wspinania się. Poza tym użyliśmy Szarej Muszli. jako sceny (to po prostu wielki betonowy głaz), zaglądaliśmy do do domku Edwina Demby oraz wspinaliśmy się na wielką Piramidę. Najzabawniejszą rzeźbą w parku jest postać kucająca nad brzegiem jeziora (sami zobaczcie na zdjęciu poniżej dlaczego).

Modified Social Bench #11 (Zmodyfikowana ławka towarzyska)
Together and apart (Razem i osobno)
I will stop loving you (Przestanę Cię kochać)
Pyramide (Piramida)
Fideicommissum

W centralnej części parku leży średniowieczny zamek (własność prywatna) oraz jezioro, dookoła którego znajdziemy niektóre dzieła.

Przy wejściu do parku znajduje się sklepik, cafeteria oraz niewielka wystawa malarstwa (wystawa tymczasowa). Obecnie można też zabawić się w artystę i wziąć udział w warsztatach plastycznych (kolorowanie/malowanie różnych kształtów w zależności od naszej wyobraźni). W Wanås znajduje się również hotel oraz restauracja.

Czy wg nas warto wybrać się do Wanås? Odpowiedź będzie zależna od naszych zainteresowań i oczekiwań. Jeżeli jesteśmy fanami sztuki/rzeźby abstrakcyjnej, to na pewno tak. Jeżeli nie do końca rozumiemy taki koncept, ale chcemy wybrać się na spacer w ładnym miejscu i przy okazji zobaczyć coś zupełnie innego, to odpowiedz również będzie pozytywna. Z resztą sami oceńcie na podstawie zdjęć 😊

Możesz również polubić…

1 Odpowiedź

  1. FUKO pisze:

    Niesamowite zdjęcia i wspaniałe miejsca. Pozdrawiamy!

Leave a Reply